Ekspresowe aniolki

Poszukiwany przeze mnie wzorek aniołków miał być prezentem dla koleżanki, z okazji znalezienia nowej pracy i takim pocieszycielem. Natalia bardzo lubi wszelakie aniołki, zatem wczoraj siadłam i wyszyłam go w zaledwie trzy godziny (!)
Siostra dzisiaj kupiła ramkę i obrazek jest już oprawiony :)

Haft wyszedł średnio... Zmieniłam kolor buzi z szarego na kremowy i nie za bardzo go widać na materiale, ale następny będzie ładniejszy.


Pierwsza prezentacja przebiegła pomyślnie :)




5 komentarzy:

  1. Ja tam znam tylko ta w Bonarce ;o)
    Ja osobiście tylko w internetowych sklepach i allegro zamawiam.
    Jeśli by Cie takie sklepy internetowe interesowały to chętnie podeśle linki ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, dotarła do mnie wspaniała przesyłka-DZIĘKUJĘ!!! Poczułam się rozpieszczona, a że jakoś tak od rana niefart mnie dziś co rusz dopadał, to bardzo tego potrzebowałam. Już się nie mogę doczekać wtorku, żeby się pochwalić publicznie.
    Pozdrawiam, będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołek wyszedł fajnie. Nie wiem dlaczego się łamiesz :). Co do prania - to raczej staraj się prać w letniej / zimnej wodzie. Przynajmniej unikniesz niemilych niespodzianek.
    A co to jest ta taśma termo? Nie widziałam jeszcze takiej. W jakim jest kolorze? To jest przylepne obustronnie? Powiedz coś więcej :)

    A co do mulin - nie wiem czy zauważysz jakąś różnicę. Chyba tylko cenową :)


    Pzdr
    Michalina

    OdpowiedzUsuń
  4. Czemu ta dziewczynka zawsze w ślinaczku chodzi?

    OdpowiedzUsuń