Podsumowanie 2017

Ten rok przyniósł mi powrót weny i powrót do Was. Przyznam, że 2016 był jałowy w robótki, ale nowa rola mamy, godzenie urządzania nowego domu, łączenie etatu i własnej działalności zabrało mi trochę czasu. W 2017 znów jest wszystko wzorcowo zorganizowane i mogłam do Was wrócić. W moim przypadku sprawdza się powiedzenie, że im więcej mam na głowie tym więcej mam czasu ;)

Czerwone kolczyki soutache

Te kolczyki zrobiłam sobie w kilka godzin na wesele znajomych. Szybkie, nieskomplikowane i efektowne. Myślę, że również w Święta założę je nie raz. Produkuję właśnie prezenty i cieszę się, że zaczęłam je robić już w listopadzie. Dzięki temu nie czuje nad sobą tego oddechu Wigilii na karku. ;)


Soutache na ludowo

Na Mikołajki mam dla Was przecudowną niespodziankę. Wyjątkowy komplet sutasz na ludowo, w dodatku prezentuje go wspaniała modelka, dla której został stworzony. Zostawiam Was ze zdjęciami, a Justynie dziękuję za zgodę na publikację i za przepiękne zdjęcia.