Mirabilia - The Rose of Sharon - finał

Koniec, mojej nemezis. Tak długo marzyłam o tym hafcie, ale nie czułam się na niego gotowa. Duzo czasu zajęło mi też haftowanie, było wiele długich przerw :) Jednak dobrnęłam do końca i cieszę się tym haftem gdzieś w moim domu.