Co tam?

Bardzo dziękuję za taki odzew dotyczący poszukiwanych elfów. Jak tylko wyszyję metryczkę to przeglądnę wszystkie jeszcze raz i ostatecznie zadecyduję, którego będę wyszywać.

Na razie niestety, haft poszedł w odstawkę. Dzisiaj mam wolne, więc pewnie coś tam sobie podłubię, ale ostatni tydzień przebiegł jak szalony.
We środę będę miała obronę (w końcu!) i było z tym trochę załatwiania. A poza tym ten remont. Chodzę cały czas zmęczona, bo śpię w kuchni i chcąc nie chcąc reszta rodziny budzi mnie od razu kiedy wstanie, ale jeszcze tylko tydzień.





Domma79 - bardzo dziękuję za drugi wzór, poszłam za radą dziewczyn i poszukałam na chomiku i znalazłam go :)


My colorful world - piąty wzór też znalazłam u Stefanii, dzięki wam, a dokładniej Anieni odkryłam rewelacyjną stronkę, niestety ruską, a ja nie gawari ruski, ale coś tak poklikam. I tu pytanie do ciebie moja droga, jak zapisać te obrazki w wyższej rozdzielczości? Bo w ogóle nic te znaczki mi nie mówią...

Dostałam też wyróżnienie od Mysi :) Bardzo ci dziękuję Sylwuszka :*:*:*

Metryczka i prezent :)

Na początku chciałabym zaprezentować prezent, który dostałam niespodziewanie od Janeczki. To było chyba podziękowanie za kordonki, które jej przesłałam, tak myślę w każdym razie.
Byłam totalnie zaskoczona! Janeczko powinnaś je sprzedawać, bo są prześliczne :)


Zaczęłam też kolejną metryczkę, chciałabym wyszyć jakąś inną,ale każda moja koleżanka, gdy zachodzi w ciążę prosi właśnie o tę.
Na razie mój pokój jest w rozsypce, tylko tu śpię, a wszystkie moje rzeczy wylądowały na strychu. Miałam wyszyć literki na uprzednio pokazanej misiowej metryczce, ale nie moge znaleźć mojego segregatora z wzrokami alfabetu.
Więc postanowiłam wyszyć nową.

Be romantic VI

Skończyłam, uważam, że literki wyszły mi ślicznie, welon zrobiłam błękitną nitką i lepiej to wygląda.
Haftowałam sobie na zewnątrz, byłam zaskoczona, że dzisiaj wiatr nie rozwiewał mi nitek, ani nie porywał schematu :D

Na kolanach po wyszyciu ostatniego x


Ciaptamy haft w baseniku.


 I schnie już sobie na sznureczku.



A na tamborek wrzucam ten hafcik. Muszę wyszyć Imię, datę i wagę naszego małego szkrabka. 

Be romantic V

Wyszyłam już wszystko, tylko mam problem, bo chciałam welon panny młodej zrobić srebrną nitką. Kurcze zastanawiam się czy nie wypruć tego i wyszyć błękitną tak jak w opisie, bo coś mi tu nie gra...
A wy co o tym myślicie?




Be romantic IV

Ostatnio powstało tyle i myślę, że jutro pokażę wam już gotowy obrazek.
Wczoraj wyszywałam tylko 3 godziny, bo odwiedził mnie mój przyjaciel i zabrał na wycieczkę objazdową, żebym się nie kisiła w domu.



Be romantic III

Wczoraj z racji wizyty u lekarza straciłam trzy godziny. Poszłam tylko po L4, bo w szpitalu wypisali mi tylko na trzy dni, a pod drzwiami jak już miałam wejść wepchnęła mi się jakaś kobieta...

Wyszyłam tylko tyle, ale składam tu przyrzeczenie, że do soboty metryczka będzie gotowa!
Podejmuję wyzwanie darias, która powątpiewa w moje tempo.

A kanwa, zaiste, rustico, jak zauważyła Mysia :)

Mamuśka73 słusznie zauważyła, że nie mam nic innego do roboty. Poruszać się nie za bardzo mogę, sprzątać nie ma co, jak wszystko jest brudne i będzie brudniejsze, więc tylko leżeć i wyszywać. Po raz pierwszy mi nikt tego nie wygaduje.



Be romantic II

Wczoraj wyhaftowałam tyle metryczki, myślę, że jeszcze dwa dni i będzie koniec.


Be romantic I

Chciałam też podziękować za życzenia powrotu do zdrowia i pozytywne komentarze odnośnie mojej sukienki. Dziękuję.
Wzięłam się pełną parą za wyszywanie nowej metryczki ślubnej, musi być gotowa na październik.


A mam tyle.

Po weselu...

Bardzo się dobrze bawiłam, misie na szczęście się spodobały i widziałam zachwyt w oczach młodych więc i ja jestem zachwycona.
Niestety gdy obudziłam się dziś rano moja prawa noga była strasznie spuchnięta, w szpitalu powiedziano mi, że to zapalenie ścięgna Achillesa. Noga w szynie i L4 na tydzień. Przynajmniej nadrobię moje hafty, chociaż...Też troszkę szkoda bo dom rozgrzebany, wymieniają podłogi i nowe wylewki.
Dostałam zastrzyki na dwa tygodnie w brzuch, potok łez był straszny, nie dałam rady się ukłuć.
Może pokażę jak przerobiłyśmy sukienki z siostra?




I jak? Ślicznie? Pan młody powiedział, że jak je zobaczył to był troszkę rozczarowany,bo one takie zwykłe mu się wydały, a tu taka zmiana :)