Byłam totalnie zaskoczona! Janeczko powinnaś je sprzedawać, bo są prześliczne :)
Zaczęłam też kolejną metryczkę, chciałabym wyszyć jakąś inną,ale każda moja koleżanka, gdy zachodzi w ciążę prosi właśnie o tę.
Na razie mój pokój jest w rozsypce, tylko tu śpię, a wszystkie moje rzeczy wylądowały na strychu. Miałam wyszyć literki na uprzednio pokazanej misiowej metryczce, ale nie moge znaleźć mojego segregatora z wzrokami alfabetu.
Więc postanowiłam wyszyć nową.
Prezent od Janeczki cudny, ale ona tak ma!Trochę trudno pogodzić remont i hobby, jednak Tobie to chyba za bardzo nie przeszkadza, bo haftu sporo!
OdpowiedzUsuńże też masz cierpliwość do haftu... A miś na tej metryczce jest cudny :)
OdpowiedzUsuńSlicznosci dostalas:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Fantastyczny prezent! Proszą o ten, bo wzór jest łądny :)
OdpowiedzUsuńJaneczka zawsze daje z siebie wszystko, po kawałku serca przesyła koleżankom z blogów, dlatego to wszystko takie piękne. Segregator się znajdzie, jak nie będzie potrzebny:)
OdpowiedzUsuńPrezenciki przyjemne, a co do wyszywania kolejny raz tego samego wzorku - podziwiam, mnie strasznie nuży praca nad tym samym.
OdpowiedzUsuńSuper prezenty, a metryczka musi byc piękna skoro już drugą taką samą musisz zrobić :)
OdpowiedzUsuńCudny prezent ;o) A metryczka jest cudna i nie dziwota że wszyscy ja chcą ;o)
OdpowiedzUsuńSłodki miś. A prezent bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny prezent dostałaś:) A metryczka super się zapowiada, raz dwa i będzie gotowa:)
OdpowiedzUsuńSwietny prezent!!! Te czarne kolczyki sa rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńJa również witam:)
OdpowiedzUsuńA Janeczkowe wytwory przecudne:)
Witam serdecznie:) I zgadzam się w 100% z millu Janeczkowy prezencik jest rewelacyjny;) A misio pięknie się prezentyje.
OdpowiedzUsuń