Chciałam się z Wami podzielić sposobem na rozszerzenie obuwia, który przybliżył mi mój mąż.
Polega on na napełnieniu woreczków wodą, wciśnięciu ich w miejsce, gdzie uwierają nas buty. W moim przypadku był to pasek na palcach. Pamiętajcie, żeby zostawić troszkę miejsca w woreczku na zwiększoną objętość wody. W przeciwnym razie woreczek pęknie, a płyn uszkodzi nam trzewiczki.
Następnie całą konstrukcję wkładamy do zamrażalki tak, aby woda w woreczku parła na ciasne miejsce. Po kilku godzinach, wyciągamy buty i wystawiamy na słońce, żeby woda się roztopiła i żebyśmy mogli wyciągnąć swobodnie woreczek.
Ja powtarzałam cały ten zabieg trzykrotnie, a buty zostały na moich nogach całą noc!
A może znacie jakieś inne błyskawiczne metody?