Lampka do wyszywania

Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w lampkę, w pierwotnym założeniu do wyszywania, jak się potem okazało sprawdziła się również w wieczornym czytaniu książek.


Mam to szczęście, że mój mąż jest osobą, która uśnie w każdych warunkach. Pomimo moich późnych seansów z książką, które kończą się nierzadko o drugiej nad ranem, on śpi jak aniołek i nigdy nie usłyszałam od niego, żebym zgasiła światło.

Niemniej jednak całe życie byłam ganiona za to moje późne przesiadywanie i chcąc jednak zniwelować poziom światła docierający do zamkniętych oczu współmałżonka, kupiłam w Hobby Studio lampkę na klipsa (59,90 zł).


Lampka posiada dwa poziomy (dwie żarówki) światła, do czytania zazwyczaj używam jednego poziomu, a do wyszywania - dwóch. Giętka "szyjka" pozwala na dowolny kąt ustawienia żarówek, a praktyczny klips, pozwala na przypięcie jej do tamborka, czy książki.


Zdecydowanie polecam ten gadżet, mi bardzo ułatwił życie i czuję, że moje oczy mnie się męczą.
Myślę, że będzie ona bardzo pomocna zwłaszcza teraz gdy wieczory będą znacznie dłuższe.






DFEA Magnolia V

Oto ostatnia odsłona pięknej magnolii, skończyłam ją jeszcze w sierpniu, ale czekałam z pokazaniem jej Wam, bo nie miałam ramki. W niedzielę wybrałam się z przyjaciółką do Ikei i oto ona :) Moja piękna magnolia już zawisła na ścianie obok piwonii, czekają jeszcze na trzeci kwiat.








Ramka - IKEA 
Model - RIBBA 
Cena - 25,99 zł
Tkanina - Lugana 25 ct
Nici - DMC


7 września obchodziłam urodziny, a 8 pojechaliśmy do znajomego na jego urodziny :) Jakież było moje zdziwienie, gdy postanowił podzielić się ze mną swoim tortem :) Moja jest 26, a jego 27. Bardzo miły gest, byłam bardzo zaskoczona :D




Wyróżnienie

Bardzo dziękuję za kolejne wyróżnienie od niedawno odkrytej i intensywnie śledzonej przeze mnie Paulinki z bloga Z krzyżykami przez życie



Zasady wyróżnienia: Otrzymujesz je za dobrze wykonaną pracę. Odpowiadam na 11 pytań z chęcią, ale wbrew zasadom nie będę nominować 11 osób, ponieważ wyjeżdżam dziś na wakacje i na prawdę nie mam czasu :D

1. Robótkami ręcznymi zajmuję się od... Chyba od 2008, ale tak na całego to od 2010. Wtedy zaczęłam wyszywać coraz więcej i poprawniej, bo ciocia pokazała mi jak to robić prawidłowo 

2. Jeśli mam wybierać między latem a jesienią wolę.... Zdecydowanie lato. Smażing, plażing i letnie sukienki <3




3. Moja ulubiona potrawa to... nie mam jakiejś szczególnie ulubionej, ale z chęcią zawsze zjadam owoce - ich nigdy nie odmówię :)



4. Mając do wyboru dobry film lub książkę, wolę... Ciężko powiedzieć, jak jestem sama wybiorę książkę, a jak jestem zmęczona, albo z moim ukochanym mężusiem na pewno wybierzemy film.




5. Moją ulubioną piosenką jest... każda śpiewana mi do ucha przez mojego męża :)

6. Jestem osobą... Uporządkowaną, zorganizowaną i kreatywną

7. Gdybym miała wybrać między psem a kotem, wybrałabym... Kotka :)




8. Prowadzę bloga, ponieważ... Chciałam poszerzyć swoje hafciarskie horyzonty, a Hafty Polskie przestały mi już wystarczać. Prowadzę go już od trzech lat i chyba będę prowadzić do końca życia, póki będę miała zdrowie żeby wyszywać :) Poznałam wiele wirtualnych koleżanek, które bardzo często pomagały mi w moich dylematach i problemach hafciarskich. BARDZO WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ :*

9. W wolnym czasie najbardziej lubię... Haftować, czytać, spędzać czas z przyjaciółmi i sprzątać :)

10. Mój ulubiony zapach to... Zdecydowanie Escada. Pamiętam kiedy dostałam je od mojego obecnego męża byliśmy parą od zaledwie kilku tygodni gdy on kupił mi te perfumy, bo jak powiedział, gdy je powąchał natychmiast stanęłam mu przed oczami. Bardzo się bałam, że będę musiała udawać, że mi się podobają, jak to było dotychczas z tego typu prezentami, ale nie! Sama z chęcią kupiłabym sobie taki zapach. Trafił w 10! Od tamtej pory dostaję od niego tylko trafione prezenty, każdy kolejny jest lepszy :)

A tu kolejna butelka, którą dostałam na urodziny w zeszłym roku :)




11. Moim największym marzeniem jest.... Mam ich wiele, od takich całkiem zwyczajnych (wyremontować dom, mieć dwójkę zdrowych dzieci i stworzyć szczęśliwą rodzinę) po bardziej ryzykowne (założyć własną firmę) i po takie w które trzeba włożyć więcej wysiłku (skończyć studia, nauczyć się kolejnego języka obcego). Przekonałam się, że marzenia na których na prawdę mi zależy zawsze się spełniają. Wcześniej czy później