Mirabilia - The Fairy Moon V

Kolejny element mojej wróżki wyszyty. Błękitny szal już zrobiony, a tu jeszcze ogromna sukienka, skrzydła i chmury...  Strasznie dużo zostało. Mam kilka pomysłów na przyszłość, kilka projektów. Tak kusi mnie kolejny kwiat zielnika, a dokładnie rok temu stworzyłam dwa. Reszta nich zaczeka na większą motywację, aby wyszyć coś nowego.
Chciałabym też zacząć uczyć się sutaszu, bardzo podoba mi się biżuteria tworzona tą techniką. Coś tam sobie dłubię, próbuję, ale same wiecie jakoś ten czas zawsze przecieka przez palce. 

Mirabilia - The Fairy Moon IV

Poniedziałek. Idealny dzień, aby zacząć coś na nowo. Moim novum będzie rozpoczęcie pracy w nowym miejscu. Dzisiaj zaczynam. Nowi ludzie, nowe obowiązki, nowe miejsce pracy, nawet wypłata będzie nowa ;) Trzymajcie za mnie kciuki. Całą noc nie mogłam spać.
Tymczasem wrzucam zdjęcia wróżki.
Miłego dnia!