Nowa twarz doniczki

Kupiłam sobie fioletową doniczkę w OBI, ale była taka smutna... Wzięłam więc starą opaskę, która mi pękła składającą się z kilku sznureczków skóry i kolczyk, który znalazłam kiedyś na sylwestrze, ale właścicielki niestety już nie. I oto efekt.




1 komentarz: