Wymianka u Moteczka i Piesek II

Dużo z nas zgłosiło się na wymianę do Moteczka. Ja również, zatem szybciutko odkładam pieska, który jest już prawie skończony i zabieram się za nowy projekt. 




Zawsze jak zostaje mi już tylko wypełnienie jednym kolorem, a wzór mogę schować do szafy, odkładam robótkę i zabieram się za coś innego. Taką robótkę niewymagającą myślenia zabieram do cioci, albo jak ktoś mnie odwiedzi mogę wyszywać i rozmawiać nie sprawiając wrażenia, że ignoruję mojego gościa :)

A to już mój projekt na zimową wymiankę :)



Więcej zdjęć nie będzie :) Bo to przecież ma być tajemnica :) 


2 komentarze: