Kolczyki i Kropka!

Dzisiaj będzie tak troszkę bardziej fotograficznie.
AgnieszkaMD, chciała zobaczyć aktualny rozmiar Kropki.
Zatem oto ona.
Szalony pies, który ma problemy z nadwagą, teraz to już nie Kropka, tylko Parówka ;)

Byłaby strasznie gruba, gdyby nie to, że pilnujemy jej diety i staramy się oprzeć jej żebraniu. Nikt nie wyjdzie z kuchni bez jej eskorty, a nóż coś się trafi? :D






Agnieszka, był ciekawa również moich kolczyków. Kiedyś powstawały ilości hurtowe. Wyżyć się z tego nie da, ale cieszyło mnie, gdy widziałam kobiety w moich wytworach. 
Poprzestałam, bo wyjechałam do Norwegii, a potem już nie miałam ich gdzie sprzedawać, bo rynek się nasycił. Poza tym pojawiła się nędzna imitacja jak mnie nie było, ale nie miała takiego wzięcia jak moje produkty (przyznam nieskromnie).
Używałam droższych bigli, bez niklu, a tamta dziewczyna robiła kolczyki, które szybko czerniały i zahaczały się o ubranie, czy szalik. Zawsze starałam się żeby moje wytwory były jak najbardziej estetyczne.


1 komentarz:

  1. Szkoda, że zaprzestałaś robienia kolczyków:o( bo bardzo ładne. Mi najbardziej przypadły te na górnym prawym zdjęciu co tak dużo koralików mają- bo ja lubi jak mi się dużo na uszach majta hehehehe;o)

    Sporo dostałam kolczyków od dziewczyn z różnych wymianek, niestety poczerniały, no i już ich nie noszę a szkoda bo bardzo łądne są.

    Aha powiedz mi z której strony ta twoja Kropka wygląda jak parówka, co??? Bo bardzo fajny piesek!!!

    OdpowiedzUsuń