Tak mnie naszło, że wyszywam metryczkę dla jeszcze nie narodzonego dziecka, a moje Słoneczko nic nie ma, więc ciocia zrobiła różową kokardkę i delikatne srebrne literki. Nie chciałam żeby były takie nachalne jak w innych metryczkach w sieci. Chciałam żeby na pierwszy plan wyszło dzieciątko z misiem.
A, że dzisiaj jest organizowana impreza urodzinowa Nikolausa, prezent będzie jak znalazł :)
Miałam straszny problem z kreseczkami pomocniczymi, które sobie rysuję przygotowując sie do pracy.
Moczyłam dwie godziny w Vanishu - nic
Wyprałam w pralce - nic
W końcu przypomniałam sobie, że któraś z was mówiła o szarym mydle - i co? - zeszło! Nie pomógł taki pseudo cudowny wywabiacz plam jak Vanish, nawet pranie, choć ryzykowałam zniszczenie obrazka, a tu zwykłe szare mydło!
Szare mydło jest najlepsze do wszystkiego. I do tego takie ściereczki ichrowe jak np potrzebujesz wywabić plamę z kanapy czy innego przedmiotu. Ja namaczam w małej ilości wody szare mydło i tymi mydlinami szoruję.
OdpowiedzUsuńA do wybielania stosuję śmietankę w proszku -Cremona. NIe ma lepszego wybielacza :) W gorącej wodzie rozpuszczam dość sporo Cremony i wrzucam pranie albo kanwę jeśli mam jakieś plamy. W 99% wywiabia i pranie staje się jaśniejsze (np. poszarzałe koszulki)
Swoją drogą - nie chcę nawet myśleć co dzieję się w przełykach tych osób, kt używają tego do kawy :)
Pozdr
Michalina
Hafcik jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńJeśli jest możliwość poproszę o wzorek.
pozdrawiam
Ania