Szpatułki mnie nie przekonują, bo trzymanie muliny segregatorze wydaje mi się dość dziwnym pomysłem.
A swoje muliny przechowuję tak :)
Dlatego szukam alternatywy dla tego nieporęcznego systemu.
Jak widać każdą nowo zakupioną mulinę zaznaczam na wydruku i nanoszę korekty, gdy jakaś się skończy. Niebieskie to te, które powinnam kupić :)
A ja właśnie wolę szpatułki. I trzymam w segregatorze :) Przynajmniej jest przejrzyście i widzisz co masz. Choć bobinki to też dobry pomysł, ale za dużo już mam szpatułek i teraz przerzucanie się na bobinki to byłoby zbyt duzo pieniędzy.
OdpowiedzUsuńMichalina