Kotki II

Dwa dni świąt i dwa kotki. Mulina się skończyła, więc kotki poczekają. Zaczynam ślubną pamiątkę dla koleżanki. Krótko i treściwie dziś :)


9 komentarzy:

  1. Ależ szalejesz, ja sie ponad pół roku z nimi męcze a Ty po kilku dniach masz juz wiecej ;o) Szalona i do tego z turbo w łapkach ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie słodziutkie kociaki.
    Też gratuluję tempa i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne kociaki :-) i jestem ogromnie ciekawa tej pamiątki ślubnej :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie slodziutkie kociaki:)))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne kociaki, już jestem ciekawa jaki wzór wybrałaś do zrobienia pamiątki. Przyszła paczuszka od Ciebie, bardzo ale to bardzo dziękuję =)

    OdpowiedzUsuń
  6. Krótko i treściwie, ale jak uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj jakie kotki-pięknotki :)Śliczniusieńkie...mam nadzieję, że pochwalisz się tą pamiątką, bo też jestem strasznie ciekawa :)

    Przesyłam cieplutkie buziaki :*

    OdpowiedzUsuń