Nowe drogi...

Tak spodobała mi się zawieszka, którą zrobiła dla mnie nami, że podeszłam dzisiaj do pasmanterii po kilka rzeczy, które chyba są potrzebne do tego :)


Trzymajcie kciuki :*

6 komentarzy:

  1. Zapewne powstanie coś frywolitkowego z tych nici i przy użyciu tego narzędzia; kciuki trzymam mocno:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda na sprzęt do frywolitek, czyli będzie coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam mocno kciuki ;o) ciekawa jestem efektów ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, trzymam kciukasy i oczywiście pochwal się wytworem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę powodzenia:) Ja jak na razie wyposażyłam się w czółenko, które niestety leży. Wole chyba igłę muszę poszukać taka i kupić:)

    OdpowiedzUsuń