Kotki III

Przyszły zamówione mulinki i kotki na obecną chwilę wygadają tak:




Jutro jadę po pracy na Juwenalia na Baciary ze znajomymi. Jak ja dawno nie byłam na żadnym koncercie...

8 komentarzy:

  1. Piękne kociaki. U mnie też cała kolekcja czeka do wyszycia:-))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pędzisz z kotkami, no teraz oficjalnie mnie przegoniłaś ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kotki śliczne, szybciutko Ci idzie. Linuksa opanujesz pewnie tak samo szybko. Gratuluję nowej pracy, nigdy nie wiadomo co nam przyniesie los, gdzie będzie nam dobrze i gdzie spotkamy przyjaciół. Powodzenia Ci życzę na wszystkich płaszczyznach :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że znalazłaś pracę :).

    Kotki są coraz fajniejsze :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kotki :)
    Fajnie, że już masz pracę i że jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również cieszę się, że jesteś zadowolona i znalazłaś pracę. Najważniejsze to być szczęśliwą. Kociaki przemiłe. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kociaki :) Gratuluję pracy.

    OdpowiedzUsuń