A to była prześliczna sówka, kosmetyczka i kartka od Marty :)
Nawet nie spodziewałam się, że historia sówki, będzie mnie dotyczyła :)
Kosmetyczka wędruje ze mną codziennie, bo leży w mojej torebce i trzyma w ryzach wszystkie moje kosmetyki :)
Piękne prawda?
Bardzo Ci Martuś dziękuję :*
Ojjjj jak ja Ci zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńSsssssssttttttasznie miła ta sówka :))))
buziaki:**
Sliczny prezencik dostalas:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia