Książkowy szał zakupowy III

Nasz tygodniowy wypad do Polski zaowocował oczywiście książkowymi zakupami :) Mam nadzieję, że już wkrótce (tzn. na moje urodziny) dostanę od męża czytnik e-booków.
Nie bawiłam się w żadne aluzje, tylko powiedziałam wprost. Chcę dostać czytnik e-booków. Nie perfumy, czy biżuterię, ale własnie coś, co na prawdę przyda mi się tutaj w Szwecji i na wakacjach, na które wkrótce się wybierzemy. Pamiętam, w zeszłym roku, przeczytałam książkę w trzy dni i potem nie miałam co robić na plaży.



Tym razem literatura zorientowana głównie na mojego męża, czyli trzy kryminały trzymające w napięciu
Dla mnie szwedzki, do samodzielnej nauki (bardzo ciężki język)
Lew - Starowicz "O rozkoszy" - bardzo interesująca pozycja (szersza recenzja już wkrótce)
Angielski dla męża, który chce odświeżyć podstawy. Przy okazji przepytując go, odświeżam i ja


5 komentarzy:

  1. zakupy jak najbardziej udane!:) Życzę powodzenia w nauce szwedzkiego!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm... uwielbiam zakupy z książkami w roli głównej :)
    Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. angielski dla wiecznie początkujących - rozbroiło mnie :)
    Lwa - Starowicza też bym przeczytała

    OdpowiedzUsuń
  4. Angielski i "Zaślepienie" to jest coś dla mnie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Angielski- swietna pozycja! Tytul jakby o mnie!

    OdpowiedzUsuń