Ślubne DIY - Księga gości

Witam Was w moim kolejnym ślubnym DIY. Kiedyś pisałam o księdze gości w formie drzewa, gdzie goście odbijają swoje kciuki w postaci niewielkich listków, dziś chciałam Wam zaprezentować troszkę "czystszą" formę nowoczesnej księgi gości. Przy tej drzewnej trzeba pamiętać o kupnie chusteczek nawilżanych oraz o umiejscowieniu nieopodal kosza na te zużyte. Lecz i tak, nie każdy będzie miał ochotę ubrudzić sobie ręce. 


Koszt wykonania jest niewielki znajduje się w nim:

  • Rama - w zależności jak duża ma być nasza księga.
  • Coś co będzie latać - młoda para, kosz balonowy, rower, czy jak u B&W samochód - garbusek, bo nim jechali do ślubu.
  • Linijka.
  • Pisak, aby poprowadzić linie z samochodu do balonów.
  • Kolorowe kartki (grubsze) z których wytniemy kółka - w zależności od motywu przewodniego. U Beatki i Wojtka był to kolor różowy. Wystarczy po jednej z każdego koloru.
  • Kolorowe długopisy - którymi będą się podpisywać goście.
  • Kawałek podkładu - czyli może to być odwrócony tył papieru z ramy, albo tak jak u nas połyskująca tapeta.
  • Dziurkacz w kształcie kółka.
  • Taśma dwustronna lub klej.


Wycinamy z kartonu kółeczka oraz nasz obiekt latający, następnie przyklejamy taśmą do naszej bazy. Łączymy wszystko liniami, oprawiamy i czekamy na wpisy gości. Szybko, czysto i przyjemnie :) 
Tak na prawdę to kółka można zastąpić balonami, listkami, serduszkami czy gwiazdkami. Ważne żeby element był na tyle duży, aby można było się na nim podpisać. Pamiętajcie również, aby balonów było tyle ile gości na weselu, nawet gdy jakiś zostanie pusty będzie to dobrze wyglądało.

Ogranicza Was tylko własna wyobraźnia!

1.2,3,4.



5 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł...potem na ścianę i super pamiątka będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Asia Ty jesteś specjalistką od ślubów i jest pewnie wiele par, które lubia każdą pamątkę z tak waznego dnia jakim jest ślub. Dla mnie jednak to już ,,nadmiar"...sama zawsze przygotowuję kartkę z zyczeniam i wydaje mi się, że to już dośc atrakcji. Przygotowałas fajne DIY, ale ja nie przepadam za przeanimowanymi weselami ;-)
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :D zazwyczaj odradzam te wszystkie nadmierne animacje (pokazy tańca, barmańskie itp), bo tylko przeszkadzają w zabawie :) Myślę, że dwie/trzy wystarczą, a przecież wliczamy w to ocepiny, tort, podziękowanie...

      Usuń
  3. Jakiej średnicy są koła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczającej aby zmieścił się tam podpis trzech osób ;) i jakiś maly malunek

      Usuń