Kissing you

Mój drugi seryjny hafcik skończony. Zaczęłam go 26 grudnia, a skończyłam 8 stycznia, czyli wyszycie go zajęło mi równe dwa tygodnie!
Teraz muszę sobie troszkę odpocząć od tych szarości i wyszyję coś niebieskiego, chociaż nie przepadam za tym kolorem to mój T. bardzo go lubi i z hafciku powstanie poduszka dla niego :)







16 komentarzy:

  1. świetne są te malutkie dzieciaczki, sama bym je wyszyła :)
    P.S. ja uwielbiam niebieski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ mi się niezmiernie miło zrobiło... dziękuję !
    hafcik cudowny !

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie super wyszedł;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny hafcik:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, jak każdy z tej serii :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hafcik prześliczny. P.S. Nie żal Ci będzie jak kicia pazurkami tę podusię potraktuje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny haft :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny obrazeczek wyszyłaś,a z tymi backstitchami jeszcze ślicznej wygląda,aż nabrałam chęci na niego (moja córka też jak jej pokazałam ) ale na razie....:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wygląda, zaciekawiłaś mnie "czymś niebieskim" już mnie ciekawi co to będzie :D Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny obrazek :).

    Ciekawe jaki hafcik masz w planach dla narzeczonego :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są te obrazeczki, bo jest ich kilka chyba.

    OdpowiedzUsuń