Ciężko, na prawdę, ciężko zrobić ładne zdjęcia w taką pogodę. Choćby na chwilę zawitało słońce, ale nie. Z każdym razem, gdy jest piękna pogoda ja siedzę sobie u lekarza. No nic. Muszą wam wystarczyć te, które są. Czekałam tak długo, że niemal skończyłam haftować.
Chociaż i tak muszę poczekać na paczkę, którą zamawiam już od października, a wszystko przez to, że brakuje na magazynie jednego koloru metalicznych nici. Myślę, że kolejna odsłona będzie ostatnią. Cieszy mnie to, bo chciałam ten hafcik położyć gdzieś podczas pierwszych wspólnych świąt w nowym lokum.
Mamy już podłogi i czekamy na takie rzeczy jak schody, drzwi, czy niektóre meble. No i oczywiście najważniejszy mebel to łóżeczko. Możecie polecić jakieś firmy tworzące wytrzymałe łóżeczka? Albo jakiś sprzedawca na allegro? Nie ukrywam, że chcę mieć jeszcze jedno dziecko i jestem skłonna dać więcej, aby łóżeczko było trwałe.
Będzie cudny już nie mogę się doczekać całości!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mila
Piękne postępy :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik... Już nie mogę się doczekać efektu końcowego. Co do łóżeczka to wiesz ja też miałam takie rozterki jak ty. Wydawało mi się, że łóżeczko żeby było dobre musi być dobrej firmy. Namówiono mnie (choć długo to trwało) na zwykłe łóżeczko ze szczebelkami i muszę powiedzieć , że jestem bardzo zadowolona. Moja córka spała w nim dokąd skończyła 2,5 roku życia i teraz mój synek ma już przeszło roczek i też w nim śpi, a łóżeczko ma się dobrze...
OdpowiedzUsuńFajnie, chociaż raz kto poparł mój pomysł drewnianego łózeczka, bo tak to wszyscy namawiają mnie na takie turystyczne, bo w tradycyjnym dziecko się podobno obija.
Usuńprzepiekny haft sie wylania :)
OdpowiedzUsuńco do lozeczek to ja rowniez myslalam ze musze kupic niewiadomo jakie, bo planowalam 2 dzieci. ale trafilam na okazje na allegro, bo pewna mama sprzedawala lozeczko po swojej coreczce ( podobne jak to - http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-drewniane-miki-szuflada-pkg-i4764260856.html, pojechalamm zobaczylam, zaplacilam jakies 200 zł), ktora w nim nie spala. zakupilam i jestem mega zadowolona. lozeczko wytrzymale, ladne, wyciagane szczebelki i szuflada, w ktorej trzymasz posciel na zmiane itd. nie musisz kupowac nie wiadomo czego. moja corka ( prawie 3 lata ) i synek ( 4 m-ce ) ostatnio lezeli w nim razem :). nic sie z nim nie dzieje. polecam.
Własnie mnie tak straszą, sama znalazłam śliczne z szufladą na allegro, ale koleżanka odradza. Wydaje mi się, że takie drewniane tradycyjne jest najlepsze :)
UsuńPiękny haft! Tradycijne drewniane łóżeczka są nie do zdarcia. Ja sama najpierw kupiłam kołyskę z baldachimem jak z bajek- taka mi się marzyła. W praktyce korzystałam z niej z 3-4 miesiące ,a potem przeszłam na zwykłe drewniane łóżeczko.
OdpowiedzUsuńmasz racje, przekonałyście mnie. Kupię to, które mi się podobało. Nie ma co się zastanawiać i wydziwiać. Kupię jakieś za niebotyczną kwotę i rozleci się tak samo jak każde ;)
UsuńJa miałam zwykle drewniane łóżeczko z drewexu. Przetrwało dwójkę dzieci i było używane non stop .wnętrze zabezpieczył am białym ochraniacze ikea. Zresztą widziałam w Ikei super białe łóżeczka z drewna z szuflada. Wyglądają na dość trwałe.
OdpowiedzUsuńHaft przepięknie rośnie. A mój sampler potrzebuje jeszcze ze dwa miesiace pracy.
Ależ piękne sanie będą.
OdpowiedzUsuńJestem zaintrygowana - czekam na efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam anak
Przepięknie wychodzą te sanie!
OdpowiedzUsuń