Mirabilia - The Fairy Moon III

Wróżka posiada już troszkę szala, coś wolno mi to idzie. Myślę, że natłok zajęć w zabójczym trio (studia-praca-mąż) plus kolejne zobowiązania piętrzące się przede mną (remont + praca 2) utrudniają mi efektywne haftowanie... Ale i tak miło, że mam szansę, aby znaleźć, choć odrobinę czasu na relaks. Bardzo przyjemnie mi się ją wyszywa - naprawdę polecam projekty Mirabilii.









Follow on Bloglovin

20 komentarzy:

  1. Świetnie wygląda ten hafcik :) i tak sporo już wyszyłaś, będzie piękny obraz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak , ale wiesz zawsze chciałoby się szybciej :)

      Usuń
  2. U Ciebie Mirabilii a u mnie na tamborku Mirabelle :)
    Pozdrawiamy cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doba powinna trwać zdecydowanie dłużej. Hafcik pięknie się zapowiada. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż dwie godzinki takie tylko na haft dziennie :) Marzenie :)

      Usuń
  4. Tempo tempem, ale już widać magię tego haftu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, dlatego wpierw wyszyłam buzię :)

      Usuń
  5. Już dostrzegam urok tego projektu! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję mnie urzekł gdy tylko go ujrzałam :)

      Usuń
  6. ładnie przybywa i już widać, że będzie śliczny obraz :-)
    u mnie też czasu mało na xxx niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda chciałaby więcej :D Czasu na xxx zawsze mi mało :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. czekaj na kolejne wpisy! Tam dopiero będzie pięknie :)

      Usuń